Aktualności budowlane – lipiec 2025

Lipiec przyniósł branży budowlanej mieszankę gorących tematów: wzrosty cen usług, przebudowę struktur odpowiedzialnych za mieszkaniówkę, rekordowe zamówienia w wykończeniówce oraz głęboki kryzys na rynku prywatnych domów. Płace i podaż pracowników pozostały na względnie stabilnym poziomie, lecz wiele firm martwi się o ciągłość zleceń w środku sezonu. Poniżej szczegóły najważniejszych wydarzeń, które zdominowały place budów i biura projektowe w lipcu.

1. Rosnące koszty usług i zmiany organizacyjne

W lipcu ceny usług budowlanych przyspieszyły – wykończeniówka zanotowała wzrost nawet o 2 % w ciągu miesiąca, zbliżając się do prognozowanych 6,8 % wzrostu stawek w całym 2025 roku. Równocześnie ruszyła szeroka reorganizacja ministerstw – budownictwo mieszkaniowe trafiło pod nadzór Lewicy, a jego rozwojem ma pokierować Tomasz Lewandowski. Nowe przepisy mają priorytetowo traktować budownictwo komunalne i socjalne, choć szczegóły programów poznamy dopiero po piątkowych ogłoszeniach.

2. Boom w wykończeniówce i pokrewne branże

Pierwsza połowa lipca to prawdziwy boom na roboty wykończeniowe – podłogi, instalacje i prace dekoracyjne zapełniły harmonogramy ekip na tygodnie do przodu. W efekcie ruszyły także prace elewacyjne i dekarskie przy projektach publicznych, co ożywiło cały łańcuch dostaw materiałów. Średni wzrost cen usług budowlanych w lipcu przekroczył 1 %, podczas gdy wzrost wynagrodzeń pozostał umiarkowany.

3. Przepaść między regionami

W lipcu wyraźnie zaznaczyły się różnice w aktywności na rynkach lokalnych. Warszawa i okolice tętniły inwestycjami, podczas gdy na Opolszczyźnie rynek prawie zamarł. Generalni wykonawcy w mniej dynamicznych regionach napotkali trudności z pozyskaniem podwykonawców, co zahamowało realizację wielu zleceń.

4. Stabilność kadr kontra sezonowe wyzwania

Od początku roku liczba dostępnych pracowników zrównała się z zapotrzebowaniem firm, co dawało komfort planowania. Jednak w lipcu, wraz z powrotem urlopów i sezonowymi wyjazdami, odczuły to zwłaszcza duże ekipy – deficyt fachowców sprawiał, że zaangażowane firmy musiały podnosić stawki, by utrzymać ciągłość pracy.

5. Kryzys w budowie domów jednorodzinnych

Drugi kwartał roku okazał się najgorszy od kilkunastu lat pod względem liczby zamówień na nowe domy. Lipiec potwierdził ten trend – zlecenia spadły do rekordowo niskiego poziomu, co jest efektem oczekiwań inwestorów na dalsze obniżki kosztów kredytów i stabilizację makroekonomiczną. W zamian rośnie popyt na magazyny, modernizacje i rozbudowy istniejących obiektów.

6. Wnioski i perspektywy

Lipiec pokazał, że usługi budowlane pozostają w dobrej formie, ale brak popytu na nowe domy może osłabić cały sektor. Kluczowe czynniki na nadchodzące miesiące to:

• Polityka mieszkaniowa: konkretne decyzje rządu odnośnie programów komunalnych i socjalnych zadecydują o skali inwestycji.

• Zarządzanie kadrą: elastyczne modele zatrudnienia i zachęty dla pracowników pomogą przetrwać okres urlopowy.

• Dywersyfikacja projektów: łączenie zleceń wykończeniowych z pracami publicznymi i modernizacjami ograniczy ryzyko wynikające z wahań popytu.

Przed branżą stoi najważniejszy okres roku – lato pokaże, czy firmy wyjdą z kryzysu domów jednorodzinnych i wykorzystają nadarzające się okazje w segmencie modernizacji i budownictwa komunalnego.